Rex Stout – Zabić Cezara
(Wydawnictwo Dolnośląskie, 2011)
Tom Pratt, właściciel sieci restauracji, wydaje majątek na
wspaniałego byka, którego zamierza wrzucić na grill, czym naraża się okolicznym
hodowcom - ci traktują podobny pomysł jako zbrodnię. Syn sąsiada, z którym restaurator
miał na pieńku, zakłada się z Prattem, że nie dojdzie do zaserwowania byka
gościom, a wkrótce potem zwłoki młodego mężczyzny zostają znalezione na
pastwisku.
Moje pierwsze spotkanie z detektywem Nero Wolfem okazało się
dość sympatyczne. Choć intryga nie jest specjalnie zawiła, to nawet
pierwszoosobowa narracja – czego nie lubię – prowadzona przez nudnego i
silącego się na żartobliwość asystenta Wolfa, Archiego, nie irytowała aż tak
bardzo. Dobra odtrutka po ostatnich, niezjadliwych kryminałach.