Juliet Macur – Wyścig kłamstw. Upadek Lance’a Armstronga
(SoniaDraga, Katowice 2014)
Nie rozumiem, jak kogokolwiek
mogła zszokować informacja, że Armstrong nie grał czysto. Nie rozumiem,
ponieważ nie jest dla mnie normalnym fakt, że człowiek po ciężkim raku z
wieloma przerzutami wygrywa kilka razy pod rząd najtrudniejszy (być może nawet
pozostający poza ludzkimi możliwościami, a przez to skłaniający do oszustw)
wyścig. Zszokowało mnie co innego – skala degeneracji kolarstwa
przeżartego dopingiem. Nigdy nie interesowałam się sportem, ale po książce pani
Macur czuję wzbierające mdłości na dźwięk słowa: „kolarz”. To nie jest jedynie
historia oszusta, nałogowego kłamcy i egoistycznego, pozbawionego wrażliwości chama, który z nikim się
nie liczył, ale spojrzenie na obraz nędzy, jakim jest dziś kolarstwo i Tour de France w szczególności.
Bardzo wciągająca (i zniesmaczająca) lektura, choć cena książki
nieco wygórowana.