wtorek, 29 kwietnia 2014

Pierwszy śnieg




Jo Nesbø - Pierwszy śnieg
(Wydawnictwo Dolnośląskie, 2010)

Uprzedzam , że niniejsza notka totalnie spojluje ów schematyczny kryminał.

Wielbiciele kryminałów na pewno znają reguły van Dine'a (np. przestępca nie może być służącym, detektyw nie może okazać się sprawcą, i tak dalej). Po lekturze "Bałwana" (oryginalny tytuł, dużo lepszy niż wybór wydawnictwa) pomyślałam, że przydałoby się ułożyć parę reguł dla powieści o seryjnych mordercach. Oto moje propozycje:

1) Morderca nie może być nowym partnerem żony głównego bohatera.
2) Nie umieszczajmy żony w wymyślnej pułapce, po to, by bohater ratował ją z niej w ostatnich sekundach.
3) A jeśli już, to niech przynajmniej mu się nie uda.
4) A jeśli, niestety, mu się udało i popełniliśmy ten hollywoodzki banał, to niech bohater nie uchodzi cało, uratowany cudem, z następnej opresji, która zdarza się zaraz potem.