poniedziałek, 26 października 2015

Zabójcza gra


Rex Stout – Zabójcza gra
(Wydawnictwo Dolnośląskie)

Nie wiem, kto w wydawnictwie wpadł na pomysł, by na okładce opisać wydarzenie, które ma miejsce na 40 stron przed końcem książki, ale nawet brak tego idiotycznego zabiegu nie za wiele by powieści pomógł. Jest to zdecydowanie najgorszy tom z serii o Nero Wolfie, jaki przeczytałam – „Po moim trupie” było nijakie i zagmatwane, ale tam przynajmniej Archie nie irytował tak mocno swym nieodpartym urokiem rozwydrzonego bachora z gimnazjum. Tutaj historia jest niedorzeczna, a na końcu z Wolfe’a wychodzi moralne bydlę.

O wiele lepiej przeczytać „Śmiercionośny rękopis”, choć tam również stężenie Archiego w Archim mogłoby być zdecydowanie mniejsze. Ale przynajmniej intryga wciągała.